www.mieszkancydobrawola.fora.pl

MGCH

Chciałbym tylko przypomnieć, że niezależnie od odwołania złożonego przez zarząd I etapu - każdy z mieszkańców będących właścicielem lokalu w I lub II etapie może sam wnieść odwołanie do Wojewody i potem skargę do sądu. Wniesienie odwołania naprawdę nic nie kosztuje - a jest zupełnie inny wydźwięk zarówno dla dewelopera jak i dla Wojewody jak jest złożonych 100 odwołań od jednej decyzji - a jak są złożone 2 odwołania.

patmat

Czy ja jako mieszkaniec sąsiedniego osiedla Symfonia również mógłbym wnieść podobne odwołanie ?
Nawet niekoniecznie motywując tak samo swoje odwołanie jak Państwo, ale np. motywując to faktem, ze planowany budynek spowoduje zbyt duże zagęszczenia mieszkań na niewielkiej powierzchni, zbyt małej odległości od sąsiednich budynków, utratą światła dziennego, permanentnego zagęszczenia drogi dojazdowej....czymkolwiek...

MGCH

Odwołanie jest najprostszym z możliwych środków zaskarżenia, gdyż wystarczy tylko napisać organowi, że jest się niezadowolnym z decyzji. Oczywiście im lepsza argumetacja tym lepiej dla wnoszącego odwołanie - ponieważ organ rozpoznający odwołanie musi po pierwsze sam rozpoznać sprawę od początku i odnieść się do wszyskich zarzutów wskazanych w odwołaniu.

Odwołanie mogą wnieść strony postępowania. Zgodnie z art. 28 ust. 2 Prawa Budowlanego stronami w postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę są: inwestor oraz właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu.

Odwołanie mogą zatem wnieść właściele lokali znajdujących się w tzw. obszarze oddziaływania obiektu, więc mieszkańcy Symfonii, zwłaszcza Ci usytuowanii od strony III etapu mogą wnosić takie odwołanie i mają duże szanse na przyjęcie takiego odwołania do rozpoznania.

Dla stron postępowania, które zostały w nim pominięte, czyli dla właścicieli lokali będących w obszarze oddziaływania obiektu termin na wniesienie odwołania, zgodnie z orzecznictwem, jest otwarty do czasu wydania decyzji przez organ II instacji - w tym przypadku przez Wojewodę.

Piotr80

szkoda tych ludzi co zarezerwowali sobie tam mieszkania, predzej ruska zima nas nawiedzi niz tam sie zacznie jakas budowa jak tak kazdy bedzie sie odwolywal:)

MGCH

Osoby, którym "sprzedano" mieszkanie bez pozwolenia na budowę powinny mieć roszczenie do sprzedającego.

aplikus

Może dobrze byłoby udostępnić na forum (ewentualnie także wrzucić do skrzynek, czy zamieścić na tablicy ogłoszeń) wzór odwołania, czy też wzór wniosku o uznanie za stronę postępowania, plus jeszcze krótka instrukcja co, jak i gdzie pisać. Mało kto zna się na procedurze administracyjnej. Tego rodzaju podpowiedź z pewnością pomoże uzyskać efekt w postaci dużo większej liczby odwołań.

MGCH

Zarząd I etapu jest w pełni zaznajomiony z moją korespondencja z Wojewodą w tej sprawie. Nie widzę przeszkód, aby podzielił się argumentacją prawną z osobami chcącymi złożyć odwołanie.

Lisi Wzroczek

Paulin

Oczywiscie, ze tak. Przegladamy na oczy ,docierac zaczyna jak Dantex robil i robi nas w bambuko. Przeszmuglowal a tak naprawde wymusil udzielenie mu bezprawnych pelnomocnictw . Wszyscy jedziemy na wspolnym wozku . Teraz budowa III etapu pod oknami I etapu a za chwile wielka niewiadoma - czyli etap IV ?. Zabagniona sprawa dojazdu do naszych budynkow itp.Jak nie szanuje sie swoich klientow no to mozna sie przeliczyc.

MGCH

Odnośnie do pełnomocnictw przypominam, że każdy może zgłosić sprawę do UOKiK. Wcześniej czy później UOKiK powinien wydać decyzję, stwierdzająca że stosowanie postanowień dotyczących pełnomocnictw, które mieszkańcy mają w aktach notarialnych jest niedozwolone. Jednakże znowu inny jest wydźwięk jak do UOKiK wpływa jedno zawiadomienie a inny jak wpłynie ich 100.

matipolski

czy gdzies na forum znajdę zwór pisma do UOKIK w sprawie pełnomocnictw?

Lisi Wzroczek

MGCH

Myślę, że może być nawet coś takiego:

"Drogi UOKiKU...w akcie notarialnym, który podpisałem, znajdują się moim skromnym zdaniem, niedozwolone postanowienia dotyczące pełnomocnictw. Bardzo proszę zrób coś z tym" Wink

plus kopia aktu.

Może być też tak:

Prezes UOKiK

Na podstawie art. 99a ust. 1 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów składam zawiadomienie dotyczące podejrzenia naruszenia zakazu stosowania niedozwolonych postanowień wzorców umów.

Zdaniem Zawiadamiającego w akcie notarialnym znajdują się, postanowienia odpowiadają postanowieniom wpisanym do rejestru klauzul niedozwolonych pod numerami 1503, 2794, 3532, 3539, 4553, 4554, 4555, 5325, w szczególności dotyczące pełnomocnictw.

W załączeniu kopia aktu.

Dla zainteresowanych link do rejestru klauzlu niedozwolonych na stronie UOKIK

[link widoczny dla zalogowanych]

Temat opisywany szerzej na forum:
http://www.mieszkancydobrawola.fora.pl/dobra-wola-ii-etap-zweryfikowane,22/raport-uokik-konsument-na-rynku-deweloperskim,1000.html

Piotr80

A to ma byc jeszcze jakis 4 etap?

Sylwia

Tak, ma być 4 etap na wolnym placu obok tego starego domu "imprezującego " dość hucznie latem Smile

na spotkaniu z Dantexem było mówiony , że to mały lokal handlowo-usługowy ma być, ale ja już w nic nie wierzę , podpisując umowę na miejscy II etapu były krzaki i też nas zapewniano , że Handlowo-usługowy będzie max 3 piętrowy Very Happy

a na miejscu przyszłego III etapu (oby nie) będzie taki sam blok jak nr JK9

agi002

lokal uslugowy... cos mi sie z tym kojarzy, hmmm... a no przeciez! Panstwo z Dantexu wspominali przy podpisywaniu umowy, ze na przeciwko naszego budynku, tj. obok Cefarmu powstanie "niewielki", max 3 p. lokal uslugowy Smile

Sylwia

Dobrze, że z naszych budynków nie zrobili " niewielkich lokali usługowych" ha ha ha,

MGCH

patmat napisał:

dudapiotrek

Czy jest już odpowiedź od wojewody? Z tego co mi wiadomo developer chce podpisywać umowy developerskie już w styczniu, czyli i w styczniu ruszać z budową?

Lisi Wzroczek

MGCH

Lisi Wzroczek napisał:

Piotr80

Jesli Wojewoda podtrzyma decyzje I instancji to mozna sie odwolac do Sadu administrcyjnego, ale to juz nie wstrzymuje wykonalnosci tej decyzji. Dantex moze budowac. Co najwyzej pozniej Sad moglby nakazac wstrzymac budowe, ale watpie ze tak bedzie. Slyszalem ze podobno Dantex ma dodać troche zieleni do tego projektu i jakies drobne poprawki wprowadzic i decyzja powinna przejsc. Pozatym jesli wspolnota odwolalaby sie do NSA to trzeba oplacic wpis stosunkowy uzalezniony od wartosci przedmiotu sprawy, a wydaje mi sie ze to nie bylaby mala kwota bo wartosc inwestycji to pewnie z kilkadziesiat mln PLN. A szanse na ugranie czegos nikle.

dudapiotrek

Czy wiadomo kiedy powinna zapaść decyzja wojewody? Kiedy zostało dokładnie złożone pismo?

MGCH

Jeżeli chodzi o koszty skargi do WSA to reguluje je:

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 16 grudnia 2003 r. w sprawie wysokości oraz szczegółowych zasad pobierania wpisu w postępowaniu przed sądami administracyjnymi

Zgodnie z par. 2 ust. 3 pkt 1 tego rozporządzenia ws. budownictwa i architektury wpis stały wynosi 500 zł i to jest nasz case.

Zgodnie z par 1 tego rozporządzenia wpis stosunkowy zależy od wysokości należności pieniężnej objętej zaskarżonym aktem i wynosi:
1) do 10.000 zł - 4 % wartości przedmiotu zaskarżenia, nie mniej jednak niż 100 zł;
2) ponad 10.000 zł do 50.000 zł - 3 % wartości przedmiotu zaskarżenia, nie mniej jednak niż 400 zł;
3) ponad 50.000 zł do 100.000 zł - 2 % wartości przedmiotu zaskarżenia, nie mniej jednak niż 1.500 zł;
4) ponad 100.000 zł - 1 % wartości przedmiotu zaskarżenia, nie mniej jednak niż 2.000 zł i nie więcej niż 100.000 zł.

Ale to nie jest nasz case, bo wpis stosunkowy dotyczy należności pieniężnej objętej zaskarżonym aktem - np. kary nałożonej w drodze decyzji.

Zgodnie z par. 3 tego rozporządzenia wpis od skargi kasacyjnej oraz od skargi o wznowienie postępowania wynosi połowę wpisu od skargi, nie mniej jednak niż 100 zł - czyli w naszym przypadku aż 250 zł Smile

, gdybyśmy wnosili skargę kasacyjną do NSA.

Dla zainteresowanych całe rozporządzenie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Rozpuszczanie przytoczonych przez Was pogłosek przypomina mi straszenie zarządu I etapu roszczeniami z tytułu skorzystania ze swoich praw i złożenia odwołania.

Odnosząc się do reszty pogłosek zwracam uwagę na art. 36a prawa budowlanego:

1. Istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę jest dopuszczalne jedynie po uzyskaniu decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.

5. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy:
1) zakresu objętego projektem zagospodarowania działki lub terenu,
2) charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji,
3) (uchylony),
4) (uchylony),
5) zapewnienia warunków niezbędnych do korzystania z tego obiektu przez osoby niepełnosprawne,
6) zmiany zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części,
7) ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu

oraz nie wymaga uzyskania opinii, uzgodnień, pozwoleń i innych dokumentów, wymaganych przepisami szczególnymi.

Tu już piłeczka jest po stronie mieszkańców i zarządów - mogą starać się wykazać, że odstąpienie od projektu jest istotne lub dotyczy kwestii wymienionych w pkt 1-7 ust. 5 np. zakresu zagospodarowania działki lub terenu.

Generalnie widzę, że sianie dezinformacji ma się dobrze. Jeżeli mieszkańcy nie będą świadomi swoich praw oraz nie będą działać - to potem będą mogli mieć pretensje przede wszystkim do siebie.

Piotr80

To i tak nie zmienia faktu ze po wydaniu decyzji II instancji (odwolanie do Wojewody) Dantex moze budowac. Niezaleznie czy wspolnota zaskarzy czy nie.
Spojrzmy tez na to jak sie buduje na Jana Kazimierza. Prawie kazdy blok w blok. Wieć nie bardzo wiem na jakiej podstawie Dantex miałby budować inaczej.
Po prostu jestem realista i poza opoznieniem inwestycji o pol roku, moze max rok nie zdzialamy wiecej.